15.12.2007

LEON

Po powrocie w 2003r. z wieloletniego pobytu w Berlinie to już czwarta produkcja K.L.Dziemaszkiewicza w jego autorskim Teatrze Patrz Mi Na Usta. Po "Cafe Domino zaprasza", "Variete Cameleon" i "Różanej Górze" przedstawia nowy spektakl pt. Belladonna, czyli piękna kobieta i trująca, wilcza jagoda.

Teatr Dziemaszkiewicza sięga do przeczuć, instynktów, emocji. Nadrzędną zasadą jest szczerość. Często używana nagość jest manifestacją radości, naturalności, spontaniczności.
Autor ma na celu łączenie przeciwieństw, stawianie pytań o granicę między zwierzęcością a człowieczeństwem.
Jedną z postawionych tez jest domniemanie że nieszczęście współczesnego człowieka polega na tym że odszedł on od poszukiwania szczęścia na rzecz poszukiwania przyjemności.
"Belladonna" jest kolejnym etapem poszukiwań formy teatru i jednocześnie odzwierciedleniem doznań i przeżyć autora.
W spektaklu występują Anna Steller, Ula Zerek, Krzysztof Czerny, Anna Sobkowiak, Magda Frąckiewicz, Lidia Visconti, Piotr Jahołkowski i Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz, Kuba Drewa.
Teatr Dziemaszkiewicza jest jednym z najodważniejszych i najciekawszych zjawisk ostatnich lat na polskiej scenie teatru niezależnego. Jego kontrowersyjna twórczość wzbudza zawsze silne emocje.
Teatr Patrz Mi Na Usta znany w całym kraju jak i poza jego granicami tafia zarówno do bardzo wymagającej i wysmakowanej publiczności jak i do tych którzy na ogół do teatru nie chodzą, ale posiadają w sobie uważność i otwartość na otaczający je świat.
Twórca jest tym kim sam chce siebie stworzyć w imię wolności każdej jednostki ludzkiej.
Spektakl utrzymany jest w konwencji filmow Fritza Langa, Zmeczona śmierć...
Somnambuliczny charakter narracji sprowadza widza na poziom doświadczenia między jawą i snem. Mroczny klimat spotegowany jest minimalistyczną muzyką elektroniczną konca 60 i poczatku 70 lat. Napięcie i transowość dzieła
wynika zarówno z kreacji aktorskich ( w roli Kobiety Pajaka -Ula Zerek), jak i z choreograficznych powtarzajacych się sekwencji tanczonych przez cały zespół. Całość ma chrakter baśni, zdarzenia nierzeczywistego z elementami grozy. Tytułowa Belladonna wciąga nas w spirale życia niczym pajak swoją
ofiarę do sieci by wyssać z nas siłe życia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz